"Pasja"

"Pasja" film przedstawiający ostatnie 12 godzin z życia Jezusa...

Z racji Wielkanocy TVP 1 o 20:15 emituje ten właśnie film.

Zachęcam do obejrzenia a po seansie do wyrażenia Waszych opinii.

niestety nie widziałam... ;( - tak to jest jak się lubi komedie romantyczne <wali się młotkiem po głowie>;D ale mam płytke na kompa to czas nadrobić zaległości Very Happy

Ja powiem szczerze że oglądałam go jakiś czas temu na kompie i... mnie nie wzruszył. Był to czas zanim ubierałam sie na czarno i uważałam się za wierzącą, więc myślałam, że się podołuję, że się wzruszę, ze będę miała jakieś refleksje... nie. Po prostu nie.
Pojedyncze sceny wywarły na mnie lekkie wrażenie, ale ani nie stałąm się bardziej religijna, ni jakichś refleksji nie miałam. Poryczeć się nie poryczałam, a w tamtych czasach często ryczałam nawet na komediach *taa... to były czasy gdy byłam jeszcze wrażliwa XD*

A ja i kiedys i teraz rycze na filmach xD Wrazliwosc mi zostala z kolorowych czasow... A co do tematu- filmu nie wiedzialam, ale takie filmy mnie nie wzruszaja Mr. Green

Duzo osob mi mowilo, ze zmusza on do refleksji... Coz, moze kiedys sie przekonam?^^

Dołączył: 22 Mar 2006

Jej naprawdę?? Nikt sie nie wzruszył na tym filmie Shocked

?? Ja go od początku nie oglądałam ale i tak wywarł na mnie wrażenie. Refleksja?? Tak była ale wiecie jak zemna jest Wink

Po tym filmie była chwila postanowień, obietnic, zapewnień itp wiecie takie poważne rozmowy ze sobą, oczywiście to nic nie dało, ale film mnie wzioł, chociaż może za mało Wink

A ja nie oglądałam. Nie lubię takich filmów. Może jestem za mało wierząca? A może jestem ateistką? Poprostu takie filmy do mnie nie przemawiają. Owszem, wzruszę się, popłaczę trochę, ale następnego dnia nic nie będę pamiętac.