A może System Of A Down?

Dołączył: 04 Mar 2006

Właśnie. Lubi ktoś może Systemusia? Ja za nimi przepadam X3 Ich muzyka jest taka.. inspirująca. I wcale nie jest ciężka, wbrew pozorom! Xd

Wysłany: Sob 20:03, 04 Mar 2006

"Systemusia" - matko....jak to pedalsko brzmi...

Sory ale nie mogłam sie powstrzymac od tego komentarza XDXDXD.

Bardzo lubię S.O.A.D. Umiem niektóre kawalki grac na gitarze... ich muzyka [wbrew pozorom] mnie uspakaja... naawet BYOB Wink

.

Mam cała dyskografie i w ogóle i w szczególe. Może nie tyle, że kocham ten zespół...ale bardzo go lubię Wink

[Sabre, bardzo dziwne....ale mamy BARDZO podobne zainteresowania Smile

].

Wysłany: Nie 0:42, 05 Mar 2006

No cóż, ja w przeciwieństwie do Was niedawno trafiłam na piosenki S.O.A.D. Narazie znam pięć piosenek <Atwa, Aerials, Toxicity, Bounce, Forest>, ale ściągam dalej^^

Szczerze mówiąc, na początku myślałam, że to jest bardzo ciężka muzyka, ale teraz mogę powiedzieć, że nie. Może po prostu zwykły rock przestał mi wystarczać? Nie wiem. I tyle^^

Dołączył: 04 Mar 2006

Yua, to znasz akurat prawie wszystkie moje ulubione ><. Jaga, zaiste. tylko się nijak nie zgodzę , że "Systemuś" brzmi pedalsko, bo jeśli tak, to wszystkie zdrobnienia sa pedalskie (No, cóż, w sumie może i są, ale widocznie PO COŚ sa, nawet, jeśli sa pedalskie... Mącę, wiem.. ). I też mam całą dyskografię. A wiesz, że podobno (podobno-niby mam , ale nie jestem pewna) System jest autorem któregoś tam openingu do "The Legend Of Zelda"? Jak dla mnie, po wysłuchaniu likukrotnie tejże piosenki, jest to wysoce prawdopodobne.. XD. Utworek jest.. CREEPY ... (taak, to dobre słowo).

Dołączył: 20 Mar 2006

Systemu slucham od niedawna, (koleżanka mnie zaraziła). Teksty bardzo ciekawe i przemawiajace, nie to coi niektóre zespoły spiewajace tylko dla kasy...

SOAD to jeden z najlepszych zespołow... :
- podbają mi się teksty
- muza wydaje sie z początku chaotyczna, ale potem okazuje sie, ze mnożna sie przy niej świetnie bawić
- sam DARON jest genialny... [2 struny D, a taki niesamowity efekt] xD

Niewąsko wymiatają ;P

Ja lubię... chodź są komercyjni i ogólnie narazie ich nie ma.
Ale SOAD ma fajne teksty, a Serj fajny sposób myślenia.

Komercyjny nie znaczy zawsze zły... Smile

A w jakim znaczeniu "ich nie ma" bo nie bardzo rozumiem ... :/

Ja znam dość sporo ale i tak Radio Video góruje ^^ XD ahahahah albo TOXICITY ^^ <wybaczcie jeśli zrobiłam błędy w pisowni ^^ >

On potrafią świetnie chumor poprawić.. jak się to słyszy to poprostu trzeba poskakać

The metro też jest boskie XD

Mrówa napisał:

Teksty bardzo ciekawe i przemawiajace,

Jeee, zwłaszcza w Cigaro *My cock is much bigger than your(s); My shit stinks much better than yours* XDDDD Za to ich kocham xD

System wymiata(ł). Niestety, spalił się na ostatniej płycie. Poza Lonely Day nie ma tam raczej żadnej fajnej piosenki. Co oni zrobili?! Why?! >_<

Ale ich poprzednie płyty wymiatają i za nie mam dla nich wielki respect~

coventry napisał:

A w jakim znaczeniu "ich nie ma" bo nie bardzo rozumiem ... :/

W takim że nie grają...

Przytaczam tekst ze strony fanów SOAD:

Niedawno pojawiły się pogłoski, że grupa System Of A Down po 10 latach istnienia zamierza zakończyć działalność. Na szczęście dla fanów plotki na ten temat rozwiał gitarzysta Daron Malakian, który stwierdził, że zespół zamierza sobie zrobić po prostu przerwę po zakończeniu udziału w letnim festiwalu Ozzfest. "Zawsze będę członkiem System Of A Down. Nie ma takiej zasady, że musisz cały czas nagrywać płyty z regularnością zegarka, żeby nadal być tym kim jesteś" - wyjaśnia gitarzysta SOAD. Teraz muzycy chcą zająć się swoim życiem prywatnym. "Zespół zabiera naprawdę dużą część naszego życia, dlatego czasami chce się po prostu zatrzymać i wyciszyć. To kwestia zdrowia, żeby choć na chwilę od tego wszystkiego uciec i wrócić po jakimś czasie" - mówi Daron Malakian. "To nie jest nasza pożegnalna trasa, ale minie trochę czasu zanim będziemy z powrotem"

No fakt...
nie ma ich. Sad

Żaden zespól nie istnieje wiecznie, ale szkoda, ze zamierzaja zrobić tą przerwe, po tym jak wydali 'hypnotize'... . Nie jest to dobry moment (a może najlepszy?), bo /prawie/ każdy uważa, ze płyta była słaba. Zupelnie inaczej byłoby, gdyby krążek powtórzył sukcec np. Toxicity.

Moze po tym "powrocie" zobaczymy SOAD w dawnej formie. Ciekawe rify, rozj**ane teksty i energie, której im na razie brakuje... .

Życzę tego fanom i sobie Smile

/Ale, kurcze..., szkoda//

coventry napisał:

Żaden zespól nie istnieje wiecznie, ale szkoda, ze zamierzaja zrobić tą przerwe, po tym jak wydali 'hypnotize'.

Hypnotize dla mnie było dobre... Mesmerize było jak dla mnie dużo gorsze, a nawet wolałem tą płytę od Toxicity. Ale wkońcu jestem dziwny, bo najbardziej lubię Steal This Album! Very Happy

Ale dzięki temu że robią przerwę spada poczucie że zespół gra tylko dla kasy... więc mają plus Wink

Hypnotize jest bardziej .. stonowana..., nie zaprzeczysz chyba, ze w porównaniu do pozostałych płyt jest słabasza - muzycznie (riffy) i tekstowo (melancholijna, spokojna).

[quote="Link]Ale dzięki temu że robią przerwę spada poczucie że zespół gra tylko dla kasy... więc mają plus Wink

[/quote]

A z tym się zgadzam Smile

coventry napisał:

Hypnotize jest bardziej .. stonowana..., nie zaprzeczysz chyba, ze w porównaniu do pozostałych płyt jest słabasza - muzycznie (riffy) i tekstowo (melancholijna, spokojna).

Co jak co, ale ostatnie cztery kwałki bardzo lubię...
Czyli: Vicinity of Obscenity (fajny pomysł), She's Like Heroin, Lonely Day (i teledysk do tego też mi się podoba, co dziwne Razz

), Soldier Side (wzrusza mnie ta piosenka... przez to czuje że ciągle jestem człowiekiem).