Rodzeństwo starsze,młodsze.I problemy z nimi związane =='

Nyaaa xP.Temat dla jednych przyjemny a dla drugich wręcz przeciwnie.Różnie to w życiu bywa.Niektórzy mają świetne rodzeństwo z którym można o wszystkim pogadać,a niektórzy nie (tak jak ja -_-').Ja mam starszego brata i często nad tym ubolewam.Cholera co te starszaki sobie myślą xP.Mają 19 lat i kurde pyskuje siostrze...nie podoba mi się coś takiego.Nienawidzę tego =_=''.Kurna chciałabym mieć siorę XD i to najlepiej w moim wieku i tych samych zainteresowaniach XDD.

A jak jest u Was?

Hah, u mnie też jest tragicznie jeśli chodzi o tą dzicz w domu, niby jeden młodszy brat a upierdliwe to jak cholera - -" Ani to piękne ani inteligentne, nie dość, że się nie uczy [ chyba z siostry wziął zły przykład, ale ja od niedawna a on od zawsze xP] to jeszcze naprowadza hołoty do mieszkania >>#
Zdecydowanie nie toleruję tego zwierzęcia, unikam jak mogę i nie chcę mieć z nim nic wspólnego, jak idzie ulicą to schodzę na drugą stronę, o.
Z doświadczenia wiem, że lepiej jest mieć starszego brata niż młodszego, mieszkał z nami kuzyn i z nim się szło dogadać, przynajmniej się wysłowić umiał a nie "weź to i tam zanieś"... Przecież to jest żałosne... >>" Na dodatek ciągłe docinki w stylu "taka stara a chłopa sobie nie może znaleźć"... No comments = ="
Po wielu latach doświadczeń znalazł się jednak sposób na tego bydlaka. Jest nim SoaD - i on i mój sąsiad nienawidzą ich muzyki, ja za to bardzo lubię. Wystarczy puścić raz na dzień, efekt jest taki, że już od rana przesiaduje u kogoś innego i jemu zakłóca spokój...

Heh...jak dobrze być jedynaczką...=P

Mam małego sasiada [4latka] Kubusia, który jest dla mnie jak brat...bardzo często siem nim opiekuje i od również uwaza mnie za siostre...wiec tak jakby mam brata...hehe=D=D

Ja mam siostre, i brata.
Brat jest starszy odemnie o rok, a siostra jest młodsza (i dobrze Twisted Evil

).
Prawde powiedziawszy, to ja wolałbym mieć zamiast siostry - brata Razz

Z bracikiem można przynajmniej pograć w nogę, w kosza, pobić się,
no i brata łatwiej wyrzucić od PC Twisted Evil

Bracik gra w Fify (od początku roku w 2005 Razz

), w The Crims (gra w PHP),
i w Ogame (też PHP).
No więc nie jest tak źle, choć gra w Fife to rzenada (co innego jak gra się w FIFE, na klawiaturze i PAD'zie na dwóch graczy, to już jest coś Very Happy

).

Siorka z kolei gra w:
Rollercoaster Tycon (z datakiem - taka sam stara gra 2D),
The Sims (czyli gra wszystkim znana), i w The Sims 2 (czyli bardzo znana gra, o statusie najbardziej niewydajnej gry na świecie - już Project I.G.I. 2 miał bardziej wydatny Engine Twisted Evil

).

No więc, ponieważ moje życie zamyka się w zasadzie w moich 4 scianach,
to to jak łatwo kogoś jest wyrzucić od PC jest dla mnie ważne Cool

.
Pozatym, mogę zrozumieć że moja siora słucha Linkin Park i te pier****** Destiny Child (czy jak pisze się ten bardziew), ale to że mój brat słucha szanty, to można ew. przełknąć, ale to że mój brat uwielbia Metalice, która nie gra ani trochę metalu, to tego nie mogę zrozumieć.
Ech...

Co do rodzeństwa, to bardzo często mi przeszkadzaca, i go nie lubię,
i poprostu wolałbym być jedynakiem Twisted Evil

.
Ale tak nie jest, a z powodu że na 5 osobową rodzinkę i ponad 100 M mieszkanie sumka którą mój tata zarabia, to trochę przymało, więc nie mogę choćby, zmodernizować swojego PC, kupować orginałów gier i wyszystkiego.
POPROSTU TOTALNA CHAŁA Exclamation

A całą kasę którą ja zarobię, to i tak przeznaczam na podrasowywanie dość starego PC Evil or Very Mad

I nikt nigdy mi się nie dożucił do tego, poprostu sam wszystko robie, a potem mówią że to i tak jest ich PC a nie mój.
Ciekawe Evil or Very Mad

Wydałem na niego już cholernie dużo kasy którą cieżko zarobiłem, a i tak mówią że to całkowicie wspólny PC, a ja do niego niby nic nie dołożyłem.
Fajna kicha Exclamation

WOGÓLE ZACZYNAM NIENAWIDZIĆ NIE TYLKO RODZEŃSTWA, ALE CAŁEJ MOJEJ RODZINY Exclamation

Spokojnie Link,nie każdy ma superhiperekstra fajną rodzinkę xD.Tak to czasem bywa,niestety =='.Nyo ja z bratem to tocze boje najczęściej o...no zgadnijcie-o kompa xD.Taaak tu się zaczynają kłótnie,przezwiska etc xP.Taki los młodszej o 3 lata siostry T_T.

Uuuu....nastepny powód dla którego dobzie być jedynaczką....chociaż czesto wszyscy myślą, że jedynaki sa bardzo rozpieszczone...niektóre tak...ale są też te gorsze sprawy...np. nie ma z kim sie dzielić obowiązkami domowymi...jak jest sie małym nie ma sie z kim bawic...w moim przypadku mama mi zastępuje rodzeństwo, ojca, babcie, dziadka...i dzięki temu mam bardzo dobry kontakt z mamą...to moja psyjaciółka Smile

Ja mam starsze rodzeństwo-siostre i brata. Najstarszy jest brat, potem moja siostra i jo XD. Nie moge powiedzieć, że mam sielankowo ale musze powiedzieć, że fajnie mieć starsze rodzeństwo. Brat mimo iż nigdy mi nie powie, że mnie kocha to często mnie gdzieś zabiera: do kina, na ognisko czy na wycieczkę jak jedzie gdzieś z żoną bądx mi coś kupuje, zawsze mi pomoże jak się do niego zwróce z prośbą... no i płaci mi za neta, jak tu go nie kochać XD. Siostra... no cóż ona od dwóch lat jest w Ameryce więc z nią mam nijaki teraz kontakt ale swego czasu nie mogłam bez niej żyć XD No i też jak może to mi kase przysyła więc aż tak bardzo narzekac nie moge XD Mimo wielu zatarczek, kłutni i pomrukiwań wszyscy się kochamy nawzajem i ja jestem z tego very happy XD

Ja mam superhiper rodzinkę. (: A chociaż mój brat jest głupi, upierdliwy, nieznośny, bezczelny, najgłośniejszy na świecie, najbardziej denerwujący i irytujący to go kocham i nie zamieniłabym się za nic w świecie.
Do takiego ostatnio doszłam wniosku. Co by było gdzyby nagle coś mu się stało? Sama nie wiem. Jest między nami tylko trzy lata różnicy, czyli o ma teraz 11. No...

On: Uważam, że...
Ja: To co ty uważasz nikogo nie obchodzi.
On: Dziękuję ci.
Ja: Proszę.

On: [bla, bla, bla <- jakieś głupoty]
Ja: No i?
On: [śmiechy, chichy]
Ja [coraz bardziej poirytowana]: No i?
On: No i TO! [wychodzi z pokoju]

On: [szaleństwo w pokoju]
Ja: Uspokój się.
On: [żadnej reakcji]
Ja: USPOKÓJ SIĘ!
On: Bo co?
Ja: [próba ignorowania]
On: Bo co, bo co, bo co?
Ja: Zamknij się i daj mi spokój.
On: [śmiech] Bo cooooooooo?

(zaczerpięte z mojego bloga)

ajajaj...jak ja bym chciała miec takie rozmooffki z bratem =]=]

Zawsze kciałam miec brata starszego..ale opiekunczego itp.

Ale czasmai tesh bym kciała miec brata takiego wrednego zeby sie z nim zrec na maxa... Very Happy

e

Ja też jeszcze do niedawna chciałam mieć starszego brata, przystojniaka jakich mało, żeby mi koleżanki zazdrościły. I opiekuńczego. Tak, może dalej gdzieś o takim marzę?

Nyah...i w dodatku miłego,taki który porozmawia z siostrą.Marzenia Wink

.

Rozmowa z moim bratem:

blablablablabla

i nagle ja się cos pytam, a mój brat: A gówno cię to obchodzi XD
Albo - a ja myślałem, ze jesteś daunem. Albo - cos smierdzi, idx się umyj. Albo - wal się.

Natomias ja - uzywam co dzien epitetów takich jak - debil, idiota, neandertalczyk id. XD

On jest odemnie rok starszy. Chodzimy obydwoje do 2 liceum, bo ja poszłam rok wcześniej. On do SMSa czyli Szkoły Misrzostwa Sportowego, ja do ogólniaka. Jak swiat swiatem ja mu pisałam wszelakie wypracowania z polskiego. Robiłam z nim wszystko. Pozyczałam pieniądze, kryłam przed rodzicami i ogólnie była fair. Ok, uwielbiam go irytowac XD
A on jest świnia, za wszelaką pomoc oczekuje wynagrodzenia i traktuje mnie jak szmatę.

Myslałam, że z wiekiem będzie lepiej a tu lipa. Wypomina mi że jestem młodsza, choć ja na to nic poradzić nie mogę XD I jest świnią XD
I mi zazdrości umysłu XD

W rodzinie panuje niepisana zasada - On pływa, Ja myslę XD

Ale mimo wsyzstko jestesmy do siebie bardzo podobni, a kiedy zagraża nam coś z zewnatrz, stajemy za soba murem.

Cóz, ogólnie ciesze się jednak, ze mam tego brata XD Juz z trzema jego kumplami chodziłam XD (znaczy z dwoma kumplami i jednym śmiertelnym wrogiem XD Za tego wroga to obiecał, że juz w zyciu sie do mnie nie odezwie XD )
Chociaż czasem (często) jest świnia, a ja, jak idiotka, wciaz mu pomagam, choć jest ćwiercinteligentem i ma umysł na poziomie ameby, to jednak...

To jednak lepszy rydz niż nic XD

A ja z moja siostra nie mam najmniejszych problemow, w sumie niewiele mamy kontaktu i tak na dobra sprawe z rzadka tylko rozmawiamy, ale zawsze to jakos milo jest i przyjemnie. Bardzo kocham moja siostre i ciesze sie, ze jest Smile

Ma 13 lat, wlasnie poszla do gimnazjum.

Olosie....ja tesh kce miec takiego brata który ma takie zdanie o siostrze...

Braciszku mój gdzie siem podziwasz ????????? =(((((((((

Ataru musi być tolerancyjny brat z Ciebie.Ile ja bym dała,żeby usłyszec to z ust mojego brata,marzenia Rolling Eyes

.