sabre
Żeglarz
|
Jak ktoś się tnie w poprzek, to tylko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę, bo jeśli NAPRAWDĘ chciałby się zabić, to zadałby sobie tyle trudu, żeby się dowiedzieć, że tnie się WZDŁUŻ żył na nadgarstku, a najlepiej to w łokciu.. Ech..
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Azureo
serdeczny miś
|
hm...widzę że rozmawiamy z profesjonalistką
gdybym już musiał, gdyby było naprawde źle, to bym wykonał coś w stylu harakiri (czy jak to sie pisze), hyhy.... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
sabre
Żeglarz
|
W życiu by mi nie przyszło do głowy, zeby się ciąć (przede wszystkim- mało widowiskowe, lepiej już skoczyć z wieżowca i niech miasto sprząta, XD). Ale tak na serio, logicznie rzecz biorąc poziome rany, w poprzek żył, łatwiej jest zatamować niż podłużne, kiedy nie da rady ich zatamować bez szwów. A zanim sie dotrze do szpitala.. Anyway, mam nadzieję, że nikt z mojej rady i tak nie skorzysta..
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Michiru Kaioh
Gość
|
...rzeczywiście mamy tu eksperta od sposobów cięcia się... żeby tylko nikt nie skorzystał... w każdym razie jest to ewidentnie "sport" widowiskowy i na pewno częściej stosowany niż skoki z wieżowca... zresztą wydaje mi się, że cięcie się jest głównie sposobem na zwrócenie uwagi na siebie, swoje problemy, wołaniem o pomoc... jeśli ktoś chce popełnić samobójstwo wybierze inny, skuteczniejszy sposób...
|
||||||||||||||
|
Nee
Admirał
|
Ale czy ktoś kto się tnie robi to przy ludziach?! Specjalnie chodzi w bluzkach bez rękawów, żeby było widac nitki?! Zastanówcie się co mówicie. Przychodzicie do szkoły, a tu wasza koleżanka mówi: "wczoraj znowu się cięłam, nie dam rady tak dłużej"? No to moim zdaniem żyjecie w dziwnym świecie. Jeśli ktoś chciałby zwrócic na siebie uwagę, to wybrałby kolczykowanie się, albo tatuowanie. Wołanie o pomoc? Tu mogę się zgodzic. Czy ludzie, którzy się tną, albo popełniają samobójstwo są tchórzami? Nie możemy tak powiedziec, jeśli nie poznamy motywów. A jeśli ktoś chce się zabic - jego sprawa. Jak zauważyła Michiru mamy demokrację...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
sabre
Żeglarz
|
Ja bym tak emocjonalnie do tego nie podchodziła.. nie można bronic kogoś, kto nie ma nawet odwagi zmierzyć się ze swoimi problemami :/. Gardzę tchórzami, tyle wam powiem... (I mówcie o mnie co tam chcecie, za dużo bliskich mi osób odeszło, żebym mogła zrozumieć odbieranie sobie życia dobrowolnie. Sorka)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Cornelia
Administrator
|
Nigdy nie dojdziecie do zgody bo jeden myśli tak a drugi inaczej.
Po to jest dyskusja a i tak nie osiągniecie satysfakcjonującego kompromisu(ojej..gadam jak stara ciotka ^_^ *glan*) . |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
sabre
Żeglarz
|
Rzut glanem którego nie mam.
Spaaadaj >< |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Azureo
serdeczny miś
|
Ciotka Corny ma racje
ale w końcu po to jest forum żeby porównać poglądy (jeszcze można zrobić fajnego fikołka na kark, kiedyś dwa razy pod rząd milimetrów zabrakło i bym scalił głowę z betonem XD) <- to tylko tak tytułem kontynuacji tematu |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Mrówa
Żeglarz
|
Ja nie potepiam tylko próbuje zrozumieć ludzi którzy mieli próbe samobójczą. Czy tacy ludzie sa tchórzami? W pewnym stponi napewno. Jesli by nimi nie byli to by chceli walczyć ze swym probleme. A ludzie tnacy się bo taka jest moda tez są chorzy, psychicznie. A wołanie o pomoc? W jakis sposób wołaja, ale nie zawsze chca nasza pomoc przyjac.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Cornelia
Administrator
|
Na pewno słyszeliście o gimnazjalistce z Gdańska, Ani,która odebrała sobie życie. Przychodzi na myśl pytanie: dlaczego? Dlaczego nikt jej nie pomógł w tych decydujących chwilach? Może gdyby najbliżsi jej pomogli, ta tragedia nie miałaby miejsca. Największą winę ponoszą jednak sprawcy,którzy poniżając swoją koleżankę doprowadzili do tego iż posunęła się ona do tak dramatycznego zakończenia...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Yua
admin- MG
|
Szczerze mówiąc trochę dziewczyny nie rozumiem... Dziwi mnie to, że nikomu nie powiedziała no i ba- że rodzice tego nie zauważyli oO Gdybym ja weszła do domu i zaryczana zamknęła się w pokoju, to chyba nie zostawiono by mnie samej sobie... Niepokojące też jest to, że jej koleżanki nie zainteresowały się jej stanem po szkole... W ogóle wszystko takie porąbane... A sprawcy za młodzi, by ich wsadzić do pierdla:/
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Samobójstwo-temat tabu. |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.