Forum Forum Corny Strona Główna


Forum Corny
~Zwykłe forum dla niezwykłych ludzi~
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

Rita posłała Gii pokrzepiający uśmiech i jakimś dziwnym odruchem położyła jej rękę na głowie. Usiadła przy stole i zaczęła jeść ze smakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

W wyjatkowo dobrym humorze poszedl za pozostalymi do sali glownej. Usiadl obok Gii i zajal sie sniadaniem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Zjedliście dość szybko. Pod koniec posiłku Emrick mruknął coś, że trzeba się rozejrzeć za pracą bo wasza grupowa sakiewka zmalała znacznie. Starczy wam na jakieś dwa dni z wyżywieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

A co tu mozna robic? Wydaje sie ze orientujesz sie w miescie, moze cos doradzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

Rita spojrzała na Emricka z zaciekawieniem. O, to będzie moje pierwsze spotkanie z pracą.. taką prawdziwą roześmiała się. Ja mogę gdzieś w wojsku!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Siger się roześmiał spod kaptura. No tak, Rit chyba, że chcesz nas zostawić bo do wojska zaciągają się na dłużej.

Emrick wyjął mapę. Wiem, że poszukują pomocy jako barman i kelner w Gospodzie Płaszcza i Szpady, na targu na głównym placu brakuje sprzedawcy ryb... westchnął. Gnom w sklepie Bibelot też potrzebuje pomocy aczkolwiek jest cięzki do zniesienia. Flaviuszowie potrzebują osoby do sprzątania, kowal Bjorn potrzebuje pomocy przy koniach i wykuwaniu broni... zerknął na ritę znacząco. No i jakiś grajek do szklanicy pijackiej speluny... a jeśli nic wam z tgo nie odpowiada.. możecie pochodzić po różnych miejscach i poptyać.

Gia nachyliła się nad mapą. Jej oczy błąkały się w okolicy sądu. Uśmiechnęła się pod nosem i spojrzałą na was. To ja... pójdę już na górę... na chwilę. Wstała i odbiegła w stronę schodów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

A hm... trzeba mieć jakieś doświadczenie? Bo jak nie, to ja mogę iść pomagać kowalowi... Właściwie to powątpiewała, czy kowal przyjmie kobietę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Siger się uśmiechnął. Jesteś harda i odważna dziewczyna. Sądzę, że Bjorn nie pogardzi ładną i silną kobietą. Uśmiechnął się znacząco spod kaptura. A ja lepiej potowarzysze Gii. zaśmiał się cicho i nieprzyjemnie... po czym poszedł na górę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

Rita uśmiechnęła się pod nosem. Pobiegła także na górę i z tajemniczym uśmiechem założyła na głowę swój nieodłączny atrybut- czerwoną chustę, wiązaną z tyłu na supeł. Spod owej chusty wysuwało się jej na twarz kilka kosmyków brązowych włosów. Nie mogła założyć na siebie spodni z walki, musiałaby je najpierw wyprać... tak więc szła w tym, w czym jechała z gór do miasta. Na górze miała obcisłą, brązową koszulkę, która nie zasłaniała pępka. Na to męską koszulę w biało- niebieską kratę, dość brudną i z jednej strony trochę podartą. Wyszła i skierowała się w stronę bram miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Gdy weszłaś do pokoju wewnątrz nie było nikogo. Łóżko Gii było tylko zawalone różnymi rzeczami jakby na szybko prrzeglądała plecak... Sigera też nie było. Okna były pozamykane.. a Ty nawet nie widziałaś jak wychodzili. Gdy wyszłaś z karczmy po drodze też ich nie widziałaś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Wrocil na gore nie spieszac sie. Rozejrzal sie za Gia. Gdy jej nie zobaczyl zatrzymal sie na srodku pokoju jakby zastanawiajac sie co robic. W koncu podszedl do swoich bagazy. Poszperal chwile rozwazajac w jaki sposob sie pokazac w miescie [w jakim stanie mam ubrania..?]. Ostatecznie na zwykle ubrani podrozne zarzucil plaszcz i wyszedl. Miecz zostawil, jako bron mial tylko noz przy pasie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Arendil --> Twoje ubrania nie dość że są powycierane i poszarpane od używania i długich "przygód" to są zdecydowanie za cienkie na tą wilgotną porę. Jest Ci chłono gdy wychodzisz na dwór i wiesz dobrze, że w następnym czasie cieplej się nie zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gospoda pod Jałowcem
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi