Melancholia w dniu niedzieli...

Nie wiem jakoś dzisiaj dziwnie się czuję.Moja notka na blogu tez jest dziwna.Cholera...coś mi jest.Dziwna,dziwactwo.Kocham dziwactwa!.Naszło mnie na ugotowanie kisielu i proszę? Zrobiłam to..taaak uzdolnione dziewczę -_-'.Dobra muszę zregenerować siły albo zdziwaczyć się do końca.

Taa... ta melancholijna niedziela... mi się w niedzielę zawsze chce spać XD
No cóż, jak się haruje 24h na dobę od pon do piątku, potem dzień odpoczywa to wiadomo, że w niedzielę nam odbija XD

A co my harujemy jak wół Very Happy

.

Przepraszam za podwójnego posta _-_''

A mnie znowu dopadła chandra.

And now is Sunday,blah =_=

Corniś, a czemu chandra?? trzeba cieszyć się życiem póki się je jeszcze ma !! Smile

Hm,chyba masz rację.Trzeba się cieszyć każdym dniem...

niah i ja to powiedziałam xD jestem talenciasta ^^

nie można się załamywać póki ma się dla kogo żyć.

Z powrotem w domu... [wielbić neta i jego stwórcę... albo lepiej tylko neta, bo stwórca był taki sobie xP]
W sumie macie rację, póki się żyje to trzeba się cieszyć, a jak się nie ma dla kogo żyć - to sobie trza znaleźć, o xD
So... Ja też chyba zacznę bo do starości już niedługo, a się zapowiada, że sama zostanę przez swój okropny charakter ;]
Przygarnie ktoś wariatkę? xD

Dobra to ja przygarnę Wink

.

<Chono tu XD>

C-chan, dzięki za dobre chęci, ale znalazłam sobie dom wariatów, tam mi dadzą piękny kaftanik i bedzie fajnie xD
Pozdrawiam.

Hmm...a jutro znów szkoła ._.

Corniś nie przypominaj... to dołujące.. od wtorku nie byłam w szkole, a jutro mam klasówkę z fizyki o.O nie wiem co ja robię na necie, zamiast się uczyć.. xD

Mimo, że dzisiaj poniedziałek, to się wypowiem. XD

Cóż, melancholia dopada mnie dosyć często, zazwyczaj wieczorem, kiedy już nie mam co czytać, albo po oglądnięciu jakiegoś naprawdę dobrego filmu. I owszem, zwykle w niedziele. Zamiast wyjść do kina, czy z przyjaciółmi, ja siedzę w domu, i co robię? Przeglądam starocie. Stare listy i coś tam jeszcze. Czasami sobie nawet popłakuje.

(Co do fizyki... Ja mam sprawdzian w środę. Umieram...)

Katuś napisał:

(Co do fizyki... Ja mam sprawdzian w środę. Umieram...)

Hmm..ja też mam w środę(sprawdzian) i również z fizyki.Łączę się w bólu Wink

nie! co to jest! ja tez mam sprawdzian z fizy w srode...to jakies fatumchyba!