DYLEMAT! -> czytać

Z Yuą trochę gadałyśmy na temat sesji... i szczerze mówiąc zastanawiamy się nad zakończeniem jej na dobre. Piszecie rzadko, nie czytacie poprzednich postów dośćczęsto i potem wychodzą inne dziwne sytuacje... poza tym nie chcecie grać sami i robicie tak by wszystko robili za was bohaterowie których prowadzę i to jest bez sensu - bo to już nie jest RPG tylko jakiaś nudna szmira...

Ja naprawdę was nie rozumiem... dlaczego po prostu nie powicie że nie chcecie grać? Po co my się staramy i wylewamy siódme poty o 1 w nocy by coś napisać ... jak gracze to olewają... <nie wliczam w to Blinka bo to akurat byłoby niesprawiedliwe>

Jeśli nic się nie zmieni. Zamykamy.

Więc jak będzie? Wasze opinie sugestie prośby skagi... ?

Podpisuję się dwoma łapkami pod post Musza. Kiedyś w euforii odpisywałam na sesji, w szkole myślałam, co będzie dalej... A tu nagle koniec. Nie wiem- brak zainteresowania? Bo.. Wy nie potraficie działać. CZekacie, aż my napiszemy, co robią Bohaterowie Niezależni. To nie gra, to.. prowadzenie na sznurku. Zrobiło się nudno. Ja odpadam.

Pomimo,że często nie idzie Nam dogadanie w sprawie terminu pisania, samych postów itd, ja jestem za dalszą sesją. Hm,moze przydałoby się jakieś odświeżenie sesyjki? Wink

Nie wiem może atualizacja jakiś zasad gry i ustalenie konkretnych dni do odpisywania.....hmm Smile

mnie obojętne dostosuje sie. mniej więcej Smile

Jesteś cholernie przydatny nemo... nomalnie jak ja pierdole ==' i że Ty niby jesteś starym wyjadaczem w RPGach.. dobre sobie ahahahaha bo umre ze śmiechu =='

<Traci kontrole nad sobą>

nemo... to po cholerę się wypowiadasz? Bycie obojętnym to żadna pozycja w tej dyskusji :/

Wiem, że jestem tu najmłodszy stażem i nie powinienem się za bardzo wychylać, ale zależy mi na dalszej grze i jeśli to ma pomóc chętnie podzielę się tym, co mi leży na sercu:

Po pierwsze uważam, że straszliwym błędem było rozłączenie się drużyn, rozumiem, że możecie się nie lubić, i nie gadać z sobą, ale było nie było przyświeca wam wspólny cel i by przeżyć powinniście trzymać się razem. Grałem już na wielu sesjach i z doświadczenia wiem, że podziały i rozbijanie drużyny tylko szkodzi rozgrywce i strasznie ją psuje. Dlatego radzę się trochę zdystansować i jednak iść zwartą grupą, raz, że częściej pojawiają się posty w danym temacie, dwa, że o wiele więcej możliwości mają aktywniejsi gracze, którzy w czasie "zastoju" mniej aktywnych się nie nudzą. Trzy, że odciąży to Mistrzynię Gry, która nie będzie musiała wykonywać podwójnej pracy, która wcale nie jest taka łatwa.

Po drugie stwierdzam, że niektórzy z was mają kłopoty z czytaniem i rozumieniem postów MG i innych graczy, tylko pobieżnie przejrzałem wasze ostatnie przygody i zauważyłem, że często zdarza się wam ignorować wypowiedzi MG albo nawet robić coś w brew nim. Sugeruje najpierw przeczytać dokładnie ze 3 razy posty swych poprzedników, pomyśleć z 10 min, co odpisać, po czym dopiero zabrać się za tworzenie posta. Nie odpisujcie pod wpływem emocji, bo to nie sprawdza się za dobrze- wkrada się masa głupich błędów i zachowań.
Podczas pisania postów, powinniście też uwolnić swoją wyobraźnię! To jest świat fantasy! Tutaj można robić wszystko a wy robicie to samo, co w prawdziwym życiu...

Kolejnym problemem jest częstotliwość odpisywania na sesji. Rozumiem, że jesteście zabiegani i macie kupę roboty, ale każdy z was włącza, choć na parę minut komputer a napisanie sensownego posta zajmuje tylko 10 min dziennie, chyba każdy i każda z was może tyle czasu poświęcić no nie?

Co do dynamiki gry, to tylko my drodzy gracze ją napędzamy rozgrywkę, decydujemy jak porywająca będzie historia, która tworzymy, wiec sugeruje, zamienić część nudnego gadania na trochę zdecydowanego działania. To na pewno pomoże.

W sumie to, co jeszcze rzuca mi się w oczy to, to, że z waszych wypowiedzi nie mogę wywnioskować, jaki jest cel egzystencji waszych postaci na tym świecie? Po co to robicie? Po co podróżujecie razem? Dlaczego znaleźliście się akurat w takiej sytuacji? Co łączy wasze postaci? Kim są wasze postaci? Co chcą i lubią robić? Co będzie z nimi w przyszłości? Odpowiedzcie na te pytania i odnajdźcie sens istnienia waszych postaci, nadajcie im charakter i pazur, a potem w zgodzie z nim działajcie i róbcie wszystko to, co uznacie, że zrobilibyście w danej sytuacji, jednak starajcie się nie utożsamiać się ze swymi postaciami- dystans tez jest ważny, aby zabawa byłą naprawdę dobra.

Trochę namarudziłem, ale to, dlatego, że naprawdę zależy mi na tym by ta gra nadal istniała, dlatego proszę was weźcie sobie do serca moje słowa...

Oj Blink. Nie znam cie, ale juz lubie. Przynajmniej jako RPGowca. Powiedziales to, co jakis czas temu ja probowalem powiedziec. I nie wiem czy nie zostalem zrozumiany czy po prostu zignorowany... W kazdym razie swietnie to ujales i mam nadzieje ze przeslanie w koncu dotrze do odbiorcow.

Sluchajcie kolegi Blinka, a moze cos z tej sesji bedzie. Ze swojej strony widzac, ze chociaz komus innemu z graczy zalezy na tej sesji, zobowiazuje sie do czestszej obecnosci.
Muszu, wiesz ze caly czas masz moje wsparcie. Ostatnio moj duch RPGowy znow rosnie w sile wiec mozesz liczyc na mnie tak na sesji jak za kulisami.

Ale jesli nemo jest absolutnie obojetny, a dziewczyny dalej beda mialy podejscie jakby ktos je zmuszal do gry.. To ja nie wiem czy warto sie wysilac tylko dla dwoch chetnych.....

no właśnie! I tu jest pies pogrzebany.. osoby które POWINNY napisać co im nie pasuje i dlaczego gra ich zdaniem nie idze.. albo się nie odezwaly albo nie napisały nic istotnego... problem leży w Nee Shi Nemo. Wybaczcie że wyliczam, ale to oczywiste.. jedno zasadnicze pytanie. Jeśli chcecie gracć to DLACZEGO idzie to jak krew z nosa...

Nee czy jakbyś dojechała do miaasta głodna i brudna bez pieniędzy to zaczęłabyś lamentować na środku ulicy, czy jeśli obiecałabyś pomoc staruszkowi to zostawiłabyś go kilkakilometrów przed domem... ?

Nemo czy Ty naprawdę jesteś cyborgiem? Czy może e... kukiełką która sobie siedzi w kącie i idzie za innymi. Bez zera przemyślenia i odzewu. NIE WYPRZEDZAJ AKCJI - ROBISZ TO NOTORYCZNIE

No... co do Shi to fakt duuuża paporawa... ale jest wielkie ALE... nei czytasz postów i troche nieadekfatnie do sytuacji piszesz... i przedewszystkim stopujesz całą grę, a na gg widzimy CIę niemalże codziennie.

Tak jak napisał Blink, Yua i Arendil post zajmuje góra 10 min. Każdy ma w szkole polski... nie ma tu nikogo niżej niż liceum a na tym poziomie to chyba już umiecie napisać więcej niż linijkę.

I bardzo dziękuję za wsparcia i uwagi od Blinka i Arendila : }

PS: mam mały plan na połączenie drużyny... ale w takim tępie to to się stanie za rok.

To jest forum i według mnie pisanie kilkunastu postów dziennie to przesada. Maks dwa, trzy posty na dzień w zupełności może wystarczyć, a co miałem napisać skoro się ruszyli wreszcie to pojechałem za nimi, a co miałem napisać ze wysuwam się naprzód itp? Czasem wyprzedzam akcję to prawda ale potem dłużej nie pisze albo danego dnia mnie nie będzie i dzięki temu nie stopuję akcji.

Według mnie to taka formuła gry w rpg na forum jest dośc dziwna. Zawsze grałam z mniejszą ingerencją MG, a tutaj pisze się za każdym razem jak się krok zrobiło. Tylko jedno zdanie napiszesz - mówią, że łaskę robisz; napiszesz więcej - że wchodzisz w rolę MG.
Za mało postaci jest wg. mnie i ta gra już się taka na siłę zrobiła. Zero motywacji. Chciałam zobaczyc jak się niektóre wątki rozwiną, ale w takim tempie to ja to ciężko widzę. Popracuję trochę nad moją postacią, bo jakaś taka nieociosana jest i z charakterem kiepsko i ze swojej strony mogę powiedziec, że się postaram.

Nee akurat teraz to Ty nic nie piszesz poza Tym mogłabyś też spojrzeć na siebie. Powiedz mi kiedy coś zrobiłaś z własnej woli? Akurat Twoja postać mogłaby najwięcej. Pod Twoją historię jest robiona sesja <sekta jeśli jeszcze to pamiętasz> i Ty powinnaś się tym interesować... a Twoja postać jest jak misiu którego Liam wozi ze sobą bo boi się sam spać... i ten misiu pewnie ma sznureczek i mówi tylko tata mama kocham cię =='

Co do postaci................ NIE ZROBIE WAM WIĘCEJ BNów!!!!!!!!! Jeszcze jedna postać a kompletnie nic nie będziecie robić. Redukuje ich do minimum a i tak i Blink, Arendil, Yua i wielu innych z którymi gadałam o tym w realu uważają, że macie stanowczo za dużo BNów... w normalnym RPG nie ma ich wcale. Nikt taki z wami nie podróżuje...

Poza tym kolejna ważna graczka chyba sobie postanowiła że ma nas w dupie i zniknie już całkiem. Pomyśl jak my się czujemy starając się i główkując co zrobić byście wreszcie grali i by wam się podobało... jak potem jakiś czas kogoś nie ma, tu sobie ktoś odchodzi.

Poza Tym Tylko Nee i Nemo chyba macie problem z pisaniem postów. Bo jakoś Shi, dawniej Bei, Rita, Blink i Arendil... zawsze piszą dość długie posty. Jak oni to robią?! O ja... muszą być magami... =='

To tyle z mojej strony

PS: Skoro chcesz pisać więcej to pisz... nie pamiętam żebym akurat Ciebie stopowała. I ta uwaga była do Nemo. Nie wiesz to się nie wtrącaj... my z nim grałyśmy w dwóch innych sesjach..zawsze jest to samo... póki co na szczęście nei było aż tak wkurzających sytuacji jak na forum Emhyra.

A bo ja tak lubię po sznureczku może XP
Nie chodziło mi o BNów, tylko o normalnych ludzi, którzy przyszli i zagraliby z nami.
Dalej, o jednozdaniowych postach nie zrozumiałaś, trudno. Jak mam coś do napisania dłuższego to piszę, ale po co mam się rozpisywac nt. tego, ile kroków robię? Coś w stylu: Ruszyła powłóczyście nogą. Za nią popłynęła suknia, unosząc się niby zboże na wietrze. Wzium, wzium, maszerowała suknia za nogą. Później poszła druga noga, a za nią kolejna partia sukni. I znowu wzium, wzium, maszerowała suknia za nogą. Etc.?

Jak masz takie problemy to po prostu nie graj. Jak dla mnei to sesja na forum wiesz... różni się od RPGa i tu raczej główny nacisk jest na pisanie i opisy... bo nie da się zrobić szybkiej akcji na forum. To nie jest czat!

Poza tym nie zrozumiałabym Cię źle jeślibyś napisała graczy; bohaterów niezależnych. Chyba dość często się używa tutaj tych sformułowań.

A co do sznureczka.. .Ciebie bardziej prowadzić się nie da no sory... Ja muszę Ci wszystko podtykać pod nos i to jeszcze najlepiej na srebrnej tacy. Gracz ma coś wnosic do RPGa... coś zrobić.. a Ty byś tylko powłuczyła nogą. Masz choćby mapę Espady... możesz proszę bardzo od razu opisać swoją drogę do wioski... kto Ci broni? Nam chodzi o to że nie możecie decydować za nas w tak ważnych sprawach jak zranienie kogoś, zabicie, dokopanie, nie danie komuś dojść do słowach...

No bosz czy to jest serio za trudne???? Bo mi już ręce opadają do ziemi == '

Nee.. powiec ci ze zaczynasz kombinowac w dobra strone. Ale nie chodzi tu o opisywanie kroku za krokiem. Ale do jakiejs akcji mozesz dodac emocje postaci, opis jakiegos gestu. Przyjrzyj sie jakiejs kolezance podczas rozmowy. Tyle sie dzieje. Nawet jak rozmowca nie wymachuje i nie gestykuluje, to przynajmniej czacsem rozejrzy sie po okolicy. Chocby mozna dopisac ze twoja postac rozmawiajac z kims patrzy mu w oczy, albo gdzies. Usmiechnie sie albo jakiskolwiek gest wykona.
Tyle akcji mozna w kazdym poscie opisac. Rzeczy ktore nie ingeruja w swiat na tyle ze wymagana jest reakcja MG. Przyjrzyj sie Yuy postom, postom Blinka.. tyle sie dzieje... drobne rzeczy ktore mozna w kazdym poscie zmiescic. Yua prowadzi dwie postacie.. i jakos zawsze ma co napisac.