Forum Forum Corny Strona Główna


Forum Corny
~Zwykłe forum dla niezwykłych ludzi~
Odpowiedz do tematu
Mocny makijaż ;>
Cornelia
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z bajki

Niekiedy możemy zauważyć na ulicy mocno wymalowaną dziewczynę, ubraną cało na czarno i do tego czarna kredka, usta itd ^^. Co o tym sądzicie? Podoba Wam sie taki styl makijażu? A może znosicie jedynie lekki make-up? Być może znacie jakieś fajne tricki, kórymi chcecie się podzielić ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
szczepek
serdeczny miś


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Konin

Arghh, w moim odczuciu to taka sama słiitność, jak różowe tapeciary, tyle, że w wersji hard.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Ja bym tego nie wrzuciła tak do jednego wora.

Gotki mają wytłumaczalne makijaże i bez nich wyglądały by naprawdę głupio. Dobrze im w czerni i w mocnym makijażu.

Natomiast EMO panienki.. z bogatych domów które ubierają się w drogie czarne ciuchy tylko na pokaz i noszą koszuli z Bilim i do tego makijaż to już jest okropne... błe błe o0


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marvi
serdeczny miś


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: ze wsi?

Mnie gdzieś tam po wielu latach zauroczenia gotykiem etc. przestało się to podobać, niech robią co chcą, ale prawda jest taka, ze typowo gotycki makijaż jest nieestetyczny - zwłaszcze po koncercie Razz To działa tylko na fotoszopce ;P Natomiast emo w każdej postaci nie trawię. Jeszcze tytułem wyjaśnienia - wkurza mnie takie obnoszenie się "jestem smutnym nastolatkiem przynależę też do nowej subkultury emo". Jak dla mnie równie dobrze okres dojrzewania można nazwać emo etapem życia Razz Wszyscy byliśmy emo, sęk w tym, że ja nosiłam się na hippisowsko, a któś tam biegał w bojówkach i t-shirtach Razz Ale to była dygresja Razz W każdym razie przesadny makijaż czy to w jedną (mroczną), czy w drugą (różową) stronę, zawsze mnie jakoś odrzuca. Np. mam w klasie (miałam Oo") panienkę, która nakładała potworne ilosci pudru i podkładu. Ona go chyba mogła ściągać na zasadzie *trzask* w potylicę i maska spada. To jest tak nieestetyczne, nie wspomnę o tym, że zatyka pory i chyba bałabym się sprawdzić co ona ma pod tym makijażem Razz Nie wspominam już o tym ile musiała wykitować na tą skorupę cienia, żeby się odznaczał Razz Masakra, makijaż - okej, tylko błagam, nie przesadny Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mocny makijaż ;>
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu