Kawały-coś na deprechę i nie tylko :))

Czym się różni wibrator od szefa? Corny i Muszu wiedzą, więc to je spytajcie, ja nie będę na forum świntuszyć XD

To trochę brzydkie, ale jak to kumpel opowiadał to myślałam że padnę XD

Siedza drechy w tramwaju
Obok stoi babcia...
Chybocze się
Nie ma miejsca
Jeden drech wstaje poruszony
Decyduje się na gest dobroci i ustępuje mówiąc uprzejmie
- Niech se babcia pierdalnie o0'

Muszu dobre, dobre.

Uśmiałam się bardzo XD Laughing

No właśnie właśnie ^^ XD niby nic takiego, a ja aż się popłakałam :3

Faktycznie dobre XD

A ja w szkole usłyszałam coś takiego:
Spotyka niewidomy garbatego i mówi:
- co się tak strachasz???

czy coś takiego... koniec.

Muszu napisał:

To trochę brzydkie, ale jak to kumpel opowiadał to myślałam że padnę XD

Siedza drechy w tramwaju
Obok stoi babcia...
Chybocze się
Nie ma miejsca
Jeden drech wstaje poruszony
Decyduje się na gest dobroci i ustępuje mówiąc uprzejmie
- Niech se babcia pierdalnie o0'

to na bash'u pisało Wink

i to nie kawał tylko z życia wzięte Wink

.

No moze XD

To nie zmienia faktu ze to fajne i ze mozna mowic jako kawal ahahahaha XD

heh xD ja mam jednego suchara, ktorego moja sis wymyslila, gdy miala 12 lat XD
to cos podobnego do tej "książki co do książki przychodzila" xD

Przychodzi zab do dentysty i mówi:
- Zab mnie boli.
A dentysta sie pyta:
- Dlaczego?
Na to znów odpowiada zab:
- Bo mam plombe

*****
teraz drugi, dopiero co uslyszalam xD

Mis i zajaczeka mieszkaja w jednej chacie. Pewnego dnia zajaczek budzi sie i czuje ze go wszystko boli. Podchodzi do lustra i co widzi?oko podbite, z drugiej strony sine, jednego zeba nie ma. Zajaczek sie wsciekl i budzi misia.
- Ile razy ci mowilem...nie, ja sie stad wynosze! zawsze jak jestes nachlany mnie lejesz! ja juz tego nie wytrzymam! nie, ja sie wynosze!
- Ale zajaczku, to byl ostatni raz. Obiecuje. Prosze zostan - blagal mis
- nie! ja sie wynosze, nie no nie ma mowy!
W koncu mis jakos ublagal zajaczka i zajaczek zostal w chacie. Za to postanowili urzadzic sobie balanke. Mis wyjal polowke i obaj sie pochlali i poszli spac. Nastepnego ranka zajaczek budzi sie. Reke ma zlamana, a gdy podzszedl do lustra co zobaczyl? oko podbite, zeba drugiego nie ma, caly siny.
- Misiu! przesadziles! ja sie wynosze! nie, no, ja sie wyprowadzam...
Na to mis wstaje.
- Zajac, wez mnie nawet nie wqrwiaj*. Gdy sie pochlales, jechales po mnie od najgorszych - nic nie zrobilem. Jechales po mojej rodzinie - od najgorszych - nic nie zrobilem. Ale jak mi sie zesrales na srodku pokoju, powtykales w gowno zapalki i powiedziales, ze jezyk dzisiaj z nami spi, nie wytrzymalem.

KONIEC

*przepraszam za wylgaryzmy i dziwne slownictwo, ale napisane tak jak uslyszalam xD ja z tego lalam nieziemnskooo.... xD

Przychodzi baba do dentysty:
- Panie doktorze, tak strasznie boję się borowania, że chyba wolałabym już zajść w ciążę.
- To niech się pani zdecyduje, bo nie wiem, jak fotel mam ustawić.

< kula się ze śmiechu >... ja się zwijam po prostu Laughing

No to ja też dorzucę coś od Siebie:

Pierwszy, szowinistyczny, ale zabawny IMO..

Ilu szowinistów potrzeba do wymiany żarówki w kuchni?
Żadnego, niech szmata zmywa po ciemku.

-----------------------------------------------
I dwa Biblijne:
Na jeziorze rozszalała się wielka burza, apostołowie siedzą w łodzi zestrachani nagle z nad brzegu po tafli wzburzonej wody dostojnym krokiem idzie Jezus, który macha do swych uczniów, zachęcając ich by tak jak on wyszli z łodzi i zaczęli kroczyć po wodzie.
Jeden z uczniów zachęcany prośbami mistrza, wyskoczył z łodzi i niepewnym kokiem ruszył po wodzie. Ku ogólnemu zdziwieniu, podobnie jak Jezus nie zginął w odmętach fal. Jednak po zrobieniu parku kroków z łomotem wpadł do wody. Jezus podszedł doń wolnym i spokojnym krokiem, popukał się po głowię i powiedział do ucznia z pretensją:
Po Palach idioto! Po palach!

--------------------------------------------
I drugi.
Słynna biblijna scena, gdy mają ukamienować Marie Magdalenę, rozwścieczony tłum zebrał się już z kamulcami pod pręgierzem, jednak Jezus stanął przed nimi i powiedział: "Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień" Nagle z tłumu wylatuje klamot i trafia Marie Magdalenę prosto w głowę. Jezus odwraca i mówi: Matko, jak Ty mnie wku#*%asz.

Już można się śmiać... xP

Jadą dwie blondynki na rowerach. Nagle jedna zsiada i zaczyna spuszczać
powietrze w obu kołach.
- Co robisz? - pyta druga.
- Spuszczam powietrze.
- A po co?
- Bo mam kierownicę za wysoko.
Na to ta druga nerwowo odkręca siodełko i zamienia je miejscami z
kierownicą.
- A Ty co robisz?
- Zawracam. Nie będę jeździć z taką kretynką.

Kartkówka z biologii Laughing

( znalezione na stronie z śmiesznymi zdjęciami)

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu suchar tygodnia XD

- Dlaczego kobieta gotuje obiad w 14 garnkach?
- BO TAK!!!

Cool