Fynnuch's diary

Wysłany: Sob 10:00, 04 Mar 2006

4.03.06.

niah zaczynam mój nowy pamiętnik, co z tego że jestem "trochę" na kacu, to mi w niczym nie przeszkadza... no może poza tym że pęka mi głowa -_- no ale. wczoraj miałam wyjątkowo udany dzień, no może poza tym że widziałam chłopaka który mi sie podoba ze swoją dziewczyną. myślałam że kurwica mnie weźmie, ale się opanowałam. chociaż wolałabym ich rozszarpać. znów powróciłam do nałogów. nie dam rady przestać chyba nigdy. trudno mam słabą wolę Razz

wczoraj chyba jednak za dużo wypiłam... tak zdecydowanie Razz

a za 2 godziny mam iść na zakupy Laughing

nie wyobrażam sobie siebie latającej między półkami dziś xD ale co tam? przeżyjemy... kupię sobie śliczną miniówkę i będę wyruszać na podryw mojego miasta xD
no to chyba narazie na tyle ^_^ właśnie kończę śniadanie i trzeba trochę ogarnąć pokój przed wyjściem Smile

pozdrowienia dla czytelników :*

Wysłany: Sob 17:25, 04 Mar 2006

A Fynn już ma spódnicę=> opis na gege Very Happy

Miłego podrywu,trzymam kciuki Very Happy

dzia... dawno nie pisałam ^^

mam dziś fajny dzionek. idę sobie na wagary bo nie chce mi sie cholernie iść do szkoły. za leniwa na to jestem, a jest taka fajna pogoda, że nie chce mi sie ruszać z domu, ale muszę więc pewnie pójdziemy na miasto Smile

fajnie będzie Smile

a jutro wyjeżdżam do Niemiec

buziaki :*

A ja dziś mam rekolekcje^^

A do Niemiec wyjeżdżam w środę, konkretnie do Berlina...

Zazdroszcze Wam dziewczyny...ja też chcę jechać Sad

Ja tam Niemiec nie lubię. Jakoś tak właśnie. Może przez negatywny stereotyp? Nie wiem. Ale ja w kwestii Niemiec jestem na nie Wink

Tu nie chodzi mi konkretnie o Niemcy..tylko wogóle o wyjazd Wink

.

Ymm... nie martw się, Nee, ja też nie lubię Niemiec:/ A jestem zmuszona pojechać. Pierwszy raz nie spędzam świąt w domu... ech...

Rozumiem Corny ^^
Nawiązałam do poprzednich wypowiedzi.

było naprawdę fantastycznie. wybawiłam się chyba za całe swoje dotychczasowe życie. było poprostu świetnie. mogłabym tak jeździć zawsze ^_^

w domq też miałam super przywitanie. przyszli niemal wszyscy moi znajomi. naprawdę za nimi tęskniłam (za Wami oczywiście też :*) tak strasznie mi było brak przyjaciłół.

a teraz siedzę i zakuwam żeby ponadrabiać zaległości

no i niedziela... jutro do pieprzonej szkoły... a tak mi sie nie chce że głowa mała -_- jeszcze mam pierwszą fize... nic tylko sie zachlastać -_- ale trzeba żyć dalej chyba xDD

założyłam stronę o M&A więc mam teraz masę roboty przy niej... no i na Piernikon szyję sobie strój więc jeszcze więcej pracy xDD nie wiem kiedy się wyrobię Razz

P

i jeszcze Da Vinci Code... ten film mi po nocach spać nie daje... dorwałam tyle książek że już nie wiem co myśleć Razz

P

dobra kończe i biorę się za stronę xDD później szycie i nauka Razz

P

niuf kolejny wpis. ostatnio w olsztynie mieliśmy konwent-olkon. bylo calkiem nieźle ale tylko dlatego .ze byli fajni ludzie. wybawiłam sie niezle. a pozniej after-party u mnie. ja nie wiem jak ja wytrzymam bez tych ludzi kolejny miesiac. ja nie chce.

a teraz juz szkola. nie wytrzymuje psychicznie. w koncu w tym roku matura, jak ja nie chce jej pisac. cholernie sie boje i jeszcze wszyscy nas strasza. ja nie chce... Sad

buuuu źle mi z tym ....

jeszcze oczywiscie musialam sie zakochac. i chodze jak czubek i pod nosem tylko: Dominik, Dominik... ja nie chce byc zakochana. milosc jest zla. milosc wszystko niszczy... nie chce!!

O jejku.. Dominik o.O <coś Ci to mówi, Muszu?>

Nie słuchaj ludzi, bo ludzie są głupie:P Słuchaj nas! <my nie ludzie> Na pewno zdasz^^ Wiem, że jesteś inteligentną dziewczynką, ato się liczy... Skoro jakieś tam jełopy dają radę, to Ty tym bardziej^^ Wszyscy będziemy trzymać za Ciebie kciuki^^ A Wy za mnie w przyszłym roku szkolnym... o.o

DOMINIK <żyga> wybaczcie za słowo ^^