Obłuda jest wszędzie =_=

Strasznie mnie to denerwuje,Gdzie się obejre jakieś wredne twarze,zakłamani ludzie.Czy nie lepiej by było żyć w bardziej spokojnym i przyjaznym świecie? Nie mówię ,ze wszyscy tacy są (np Monia kochana :* *^^* kiss for you XD) ale wieszosc ludzi nie jest sobie życzliwa.Skąd u nich tyle jadu?

Powiem tylko, że zgadzam się obłuda jest wkurzająca... Nienawidzę wręcz ludzi fałszywych, mam do tego uraz na całe życie, dostałam nauczkę nieraz O_o

Ale czasem lubię wyszukać sobie pretekst do kłótni, naprawdę... czasem lubię się trochę pokłócić... życie staje się śmieszniejsze, jak dla mnie =D

Aha i jeszcze mój agent zgłosi się do Ciebie za to, że użyłaś mojego imienia bez mojej zgody... prawa autorskie!!!!=D Buziaki

*Przychodzi master-jad XD*

Cóż... Szczerze powiedziawszy ja lubię się kłócić, wyzywać, nawet zlekka "uszkodzić" drugą osobę. Zwłaszcza i tylko, gdy mam zły dzień.
Ot, tak wychowana.

Wiesz, Corni, lepiej by było żyć w spokojnym i przyjaznym świecie, ale podejdź i powiedz tak do kibola trzymającego bejsbola, stojącego w grupce dresiarzy. Cóż, takie mamy społeczeństwo. Ale co się dziwić - czy to w TV, czy w książkach, wszędzie przemoc etc. Przecież kiedyś tak nie było *wypowiedź staruszku*. Za dawnych czasów... *but XD*

I tak powiem - jad rozdawany jest w mediach. I przekazywany jest z jednego człowieka na drugiego. Ja się martwię tylko tym, że w tym tępie ciągłego, że tak powiem, rośnięcia tego jadu, ja nie dożyje 20-tki.

A osoby fałszywe... cóż, pojechałam się na kilku takich i więcej postanowiłam nie bawić się w tzw "przyjaźnie". Każdy człowiek jest z natury samolubny.

Dokładnie,najlepiej liczyć na samą siebie. Smile

Chociaż czasami mozemy sami siebie zaskakiwać *^^*

Jestem pacyfistką . Nosze koszulki typu "Muzyka przeciwko rasizmowi itp. Przynajmniej tak staram sie chociaz troche naprawic swiat. Ale nie wszystkich da sie opanowac. Czesto trzeba komus wjechac na ambicje zeby przestał robić zło. Cóz...tego niestety nie uniknie...

Dołączył: 20 Mar 2006

Kłotnie czasami pomagaja. Obłuda, kłamstwo? Zawsze było i bedzie, ale trzeba z tym walczyć. A co myslicie o ludziach dwulicowych? Ja ich nie widzę, jednak takie osoby są mi znane na codzień.

Wysłany: Wto 19:24, 21 Mar 2006

Dwulicowość to najgorsze co może być.

Nie rozumiem ja można być osoba o dwuch twarzach...nie wiem...po prostu to jest...echh Mad

Dołączył: 20 Mar 2006

Ja tez takich ludzi nie rozumiem... Nawet jedna osobiscie znam, moja była przyjaciółka. Naszej przyjaźni juz nie ma ale zostało nadal w pamieci te jej zachowania.

Wysłany: Śro 6:35, 22 Mar 2006

ja szanuję tych którzy szanują mnie....
jak mnie coś w kimś wkurza to daje o tym znać...
i nie potrzebuje się wyżywać nieuprzejmością Smile

Cornelia napisał:

Dwulicowość to najgorsze co może być.

Zgadzam się!
Najgorsi są ludzie, którzy bez skrupułów potrafią kłamać 'prosto w twarz'. Mówią same pochlebstwa, a gdy tylko sie odwrócisz jadą po tobie ;/ [ale OCZYWISCIE onI nic nie powiedzieli].

Nie rozumiem, czemu to ma służyc - przecież od ludzi-takieg-typy prędzej, czy później odwraca sie każdy ... Bo kiedyś nasuwa sie pytanie: ILE MOŻNA? ... Neutral

Dołączył: 20 Mar 2006

Jeśli te kłamstwa są szyte grubymi nicmi i sa bardzo zaplatane bardzio trudno odnalesc sama prawde. Jednak zwsze taka kiedyś wyjdzie. Obgadywanie? Juz sie do tego przyzwyczaiłam.

A mnie z początku 80% znajomych nienawidzi ^^ XD mój przyjaciel mnie na początku straaaaasznie nie lubił ^^ dobry kumpel <to to wojna normalnie była> ahaha i duuużo takich jeszcze przypadków.. ale nie wydaje mi się, żebym była obłudna o.0 ani nie robie jakiegoś strasznego wrażenia.. po prostu jestem raczej bezpośrednia, ironiczna i... jak się to mówi "Domowe przedszkole" lalalala XD

A niektórzy to rzeczywiście patrzą na ludzi ta, że uhhhh... o zgrozo o.0