Święta a komercja ;/

Nie zauważyliście tego ,że święta to doskonały czas ,żeby handlowcy ,firmy itd sobie zarobiły ?? ;/

Strasznie mnie to irytuje nie powiem.Święta to świętość i czas szczególny i wg mnie nie powinno się z tego na siłę czerpać nie takich małych korzyści.Rozumiem jakieś akcenty na święta ale nie co krok to coś o jajeczkach,barankach i kurczaczkach...i niezawodne płyty DVD or CD z filmami na święta albo o JP2.

A mówi się,że pieniądze nie są ważne...echh Wink

.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ??

Ha, powiedz jakiemus takiemu handlowcowi, zeby przestal... Tak to jest na swiecie.

Niektorzy ludzie sa bezduszni- pamietacie, co bylo gdy umarl nasz papiez? Tyle pamiatek... Niby po to, by kazdy pamietal o tym wielkim czlowieku. Moim zdaniem nie wystarczy, jesli ktos kupi sobie swiece lub figurke- pamiec i milosc przechowuje sie w sercu, a nie na polkach.

Ech... tylko co my mozemy z tym zrobic... No wlasnie- nic. Nie lubie tak bezradnie na to wszystko patrzec, ale co mi zostaje?

Ta, bo wszystko co trendi i na topie dobrze się sprzedaje. Podaj mi teraz tytuł gazety, która jako dodatek ma film o JP2.

Przecież to normalne. Mnie to wkurza, fakt, ale każde święto to komercha. zwłaszcza takie jak Walentynki czy Wielkanoc.

Bleeeah, Walentynki... Komercja bedzie zawsze i wszedzie, Corny, My nic na to nie poradzimy...

Dołączył: 20 Mar 2006

A ja chciałałabym zauważyć, ze mozemy zmienić świat. A ja! Zacznijmy go zmieniac od siebie. A co do gadzetów z JP to dla mnie debilizm jak wysyłąnie łańcuszków. Jesli naprawde kochamy JP to powinniśmy kozystać z jego słów wypowiedzianych, z jego modlitw a nie z podobizny...
A swieta? Wszedzie widze kurczaki, zajaczki ale niogdzie prawdziwej miłości :d

Właśnie, co do Walentynek Confused

Niedawno były...echh...pełno serduszek Confused

kolejne swieta i kolejny raz wiadomo co sie dzieje w sklepach, trudno czasem przejsc obok czekoladowych figurek, jakis plastikowych jajek na wode czy czegokolwiek tam jeszcze nie zachowujac nalezytej postawy, znaczy 'czy mi to do szczescia potrzeba, nie przezyje bez tego?'. wszystkie swieta sa na tym tle takie same ostatnio, ludzie mysla tylko o tym, zeby dobrze wypasc przed rodzina, znajomymi. ale czy o to chodzi? ja w tym roku w te dni mam randke z orzeszkowa, jakkolwiek to zabrzmi jest duzo pracy i te swieta beda pewnie inne niz poprzednie. tez sposob na spedzenie wolnego czasu, hm?

No niestety jak zwykle sklepy obsiane często zbędnymi "dodatkami" do świąt. Przykre,ale prawdziwe. Aki, to życzę powodzenia i nie uśnij nad Orzeszkowej powieścią Smile