Forum Forum Corny Strona Główna


Forum Corny
~Zwykłe forum dla niezwykłych ludzi~
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Rynek
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

W dzień bardzo zatłoczone miejsce, w nocy ziejące pustką <jedynie gdzieś na skraju śpią bezdomni biedacy>. Na rynku można praktycznie nabyć wzystko- od broni po jedzenie. Ludzie za straganami przekrzykują się, wychwalając swoje produkty, w tłumie czają się drobni złodziejaszkowie. Bardzo dużo kręci się tu kupców i dziwnych ludzi zza granic kraju.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Przez rynek szybko przejechały lekkim galopem dwie postacie. Wyglądało to dość pokazowo, elfka jadąca na bardzo ładnym zefirze była drobna i niemalże niewidoczna. Jej wierzchowiec był nerwowy i poruszał się nierówno energicznym tempem. Druga postać był to mężczyzna, na wysokim i dość potężnym ogierze. Jego nie dało się nie zauważyć. W oczy rzucał się miecz, który ów wojownik nosił na plecach. I on jak i jego Sachiel byli spokojni i opanowani.

Tymczasem na uliczkach zaczynało robić się gwarno. Ludzie zaczynali wychodzić ze swoich chat i rozkładać targowiska. Kilku krzyczało i biegło z wiadrami wody.

Elfkę wyraźnie rozbawili ludzie biegnący i potykający się o balie z wodą, które nieśli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Ludzie biegajacy z woda zwrocili jego uwage. Spojrzal w kierunku uliczki w ktora wbiegali...

Charakterystyczny zapach palonego drewna i dym widoczny ponad dachami nie pozostawial watpliwosci co do celowosci tej bieganiny.

Kierowal koniem tak by nie przeszkadzac ludziom z wiadrami. Nie przejmowal sie zbytnio calym zajsciem. Zmierzal prosto do karczmy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Gia opatuliła się mocno swoim czarnym płaszczem. Właściwie to była bardziej peleryna niż płaszcz, bo nie posiadał rękawów. Jej postać była mała i przygarbiona. Wyglądała z daleka jam mały czarny punkcik.

Stanęła na placu rynkowym. Przyglądała się zamieszaniu, przez chwilę czuła się dziwnie... wszystko wokół niej się poruszało, a ona jakby była w innym świecie. Nie wiadomo co tak naprawdę przyciągało jej wzrok, ale zdaje się, że nie było to coś na co ktokolwiek zwrócił by w tej chwili uwagę. Nie mogła oderwać od tego wzroku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Przeszedl przez rynek niewiele sie rozgladajac. Dzieki swemu wzrostowi widzial dokladnie dokad biegaja ludzie... Udal sie w tamtym kierunku...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Gia nieprzytomnym wzrokiem spojrzała w kierunku dymu unoszącego się wysoko w niebo mimo deszczu. Przez chwilę wyglądała jakby chciała iść w stronę pożaru, ale coś ciągnęło ją przed siebie.

Nagle zerwała się i pobiegła bardzo szybko przed siebie. Jej płaszcz ciągną się za nią nie mogąc jej dogonić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Szła wolno w stronę rynku. Zatrzymała się na chwilę i rozejrzała. Z daleka dostrzegła to czego szukała. Ten wysoki budynek wyrastający ponad inne spory kawałek za targowiskiem musiał być świątynią. Przyjżała się mu chwilę, po czym odwróciła się w stronę portu. Szła dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Po wyjsciu z tawerny odszukal wzrokiem elfke i szybko sie z nia zrownal.
Do portu? Myslalem, ze od razu chcesz to sprawdzic w swiatyni..
Spojrzal na nia, potem na widoczny z daleka budynek swiatyni... Rozejrzal sie po okolicy..
Chociaz... wlasciwie spacer po miescie dobrze nam zrobi..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Na rynku było gwarno. Elfka podbiegła do pierwszego lepszego kupca i wymieniła z nim kilka zdań wskazując w jedną ze stron. Na koniec uśmiechnęła się miło i wróciła do mężczyzny. Tak nabijaj się ze mnie.. a jak mają jakiegoś wyjątkowo trudnego, młodego ogiera? Może jednak nie będę atrakcją tylko pomocą. Burknęła i wróciła do ciągnięcia go za rękaw.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Trudnego ogiera? I co z nim zrobisz? Zabijesz go? - Uparcie byl niemily. Dalej pozwalal sie elfce ciagnac za rekaw, dalej marudzac - A po co ja tam? Mam poszukac wyjatkowo opornego na wiedze rekruta?...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Szarpnęła go za nadgarstek w dół jak najmocniej potrafiła i Odbiegła szybko gdzieś w tłum w sam środek rynku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Sila pociagniecia niemal sprowadzila go do parteru. Szybko sie pozbieral, rozejrzal...
Ej. Gia!!! Co to mialo byc..? Poczekaj, niech cie tylko zlapie - krzyknal i ruszyl za nia biegiem....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Zobaczyłeś kawałek czarnej tkaniny znikającej za najbliższym niskim człowieczkiem sprzedającym ryby. Zaraz za nim ktoś wrzasnął i się wywrócił. Potem znów ktoś coś krzyknął i wymachiwał butelką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Biegl za elfka szybko, ale ostroznie. Niesamowicie zrecznie jak na swoje rozmiary unikal zderzenia z ludzmi i demolowania okolicy.
Prawie idealnie. W takim tlumie trudno bylo nikogo nie potracic.. Co chwila musial sie obracac, cos lub kogos przeskakiwac, przemykac miedzy rozmawiajacymi...

Choc niewielu ludzi na wlasnej skorze 'odczulo' ta gonitwe, to prawie wszyscy ja komentowali. I o ile drobna postac elfki przemykala momentami niemal niezauwazona, o tyle duza postac elfa z dlugimi rozwianymi przez ped wlosami wzbudzala powszechna uwage...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arendil dnia Śro 20:29, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Mykała między ludźmi i straganami. Jej ruchy były nienaturalnie szybki. Jedyne co rzucało się w oczy to niesamowicie czarny płaszcz, który mknął w pogoni za dziewczyną. To tu to tam nagle jak jakiś dziki wystraszony kot wybiegała zza straganów i wozów. Nie raz schylała się i przemykała na poziomie nóg. Ludzie krzyczeli w pierwszej chwili, podrygując wystraszeni nagłą akcją po czym oglądali się dookoła zdziwieni i wykrzykujący jakieś dziwne rzeczy.

Gia wybiegła z rynku i pomknęła w stronę najbliższej uliczki z nadzieją, że wbiegnie tam przed elfem z którym miała marne szanse na otwartej przestrzeni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rynek
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi