Forum Forum Corny Strona Główna


Forum Corny
~Zwykłe forum dla niezwykłych ludzi~
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Nicole --> Nie masz pieniędzy <po pierwsze nie wpisała żadna z was w karte postaci, po drugie jeśli już nie pamiętacie, zanim jeszcze dołączyła do was Shi okradli was> Opisuj swoją drogę ^^ masz mapkę. Ludzie patrzyli na ze zdziwieniem, a niektórzy z kwaśnymi minami szeptali coś sobie do ucha. Wiesz dobrze, że wypadało by się odświeżyć i postarać o nowe, mniej brudne i podarte ubrania... i co najważniejsze - cieplejsze. Odeszliście już spory kawałek od Shi i Pierra

Pierre, Shi --> Panienka niech się nie martwi.. a to ja czasem muszę zanieść moje wypieki na targ i oddać je tam gdzie jest zamówienie, albo to do cukierni, albo do rezydencji naszych tutejszych szlachciów. Czasem trzeba iść do sądu coś zapłacić a tu zakupy zrobić. Ja wam wszystko będę pisać oj tak. Za dach nad głową to chyba mało? Ruszył powoli w stronę środkowej kamienicy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nemo007
Żeglarz


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Atlantis

Ja ruszam za nim i za shi.

Shi jeszcze nie ruszyła Nemo nie wyprzedzaj faktów


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Wyszedl na ulice i otulil sie szczelniej plaszczem. Pomyslal, ze pierwsza rzecza do zrobienia bedzie zorganizowanie cieplejszego ubrania... Sekta moze poczekac. Ruszyl w miasto nie zastanawiajac sie gdzie idzie. Rozgladal sie zapamietujac droge do gospody i szukajac odpowiedniego sklepu....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cornelia
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z bajki

Skinęła głową na znak,że zgadza się ze staruszkiem.Była zadowolona,że nie czekają jej i Pierr'a ciężkie prace,ale jak zasugerował staruszek lekkie, nie wymagające dużego wysiłku.Podążyła za starcem sądząc,że prowadzi on ich do swego mieszkania.Różne myśli krążyły jej po głowie, ale najbardziej dawał się jej we znaki bulgoczący i domagający się ciepłej strawy...żołądek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nee
Admirał


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Och! - uderzyła się otwartą dłonią w czoło. - Całkiem zapomniałam, że nas obrabowano... Najpierw wypadałoby się odświeżyc, a potem znaleśc pracę, żeby zarobic na gospodę, ale bez pieniędzy nie będziemy mogli skorzystac z toalet, a w takim stanie nie znajdziemy nikogo, komu przydałaby się nasza pomoc. To błędne koło - westchnęła. Ze zmęczenia nie mogła jasno myślec. - Chyba że znajdziemy jakiś strumień w pobliżu miasta i tam się umyjemy. Bo na życzliwośc mieszkańców chyba nie mamy co liczyc? - zaśmiała się rozpaczliwie. Przed oczami miała minę mężczyzny, którego spytała o drogę. Czyżby aż tak strasznie wyglądała?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Nee, Liam --> Sugestia... w sumie wyglądem przypominacie umorusanych błotem wieśniaków... przed miastem jest wieś.

Arendil --> Kluczyłeś trochę wśród espadańskich kamieniczek.. ludzie mijali Cię z różnymi minami. Niektórzy zerkali z uśmiechem... inni ponuro przyglądali Ci się z daleka, a jeszcze inni szeptali coś partnerom do ucha z przejęciem. Dzień jak co dzień. Gdy dotarłeś na plac przypomniało Ci się gdzie znajduje się jeden krawiec.. niestety nie pamiętasz jak dojść do sklepu z ubraniami... Gdy byłeś już w zasięgu wzroku od krawca ktoś na Ciebie wpadł. Poczułeś lekkie szarpnięcie i w tym momencie jakaś ciemna postać zniknęła Ci w tłumie

Dosłownie po sekundzie wyłoniła się znowu odwracając się do Ciebie przodem. Gia wykrzywiła twarz w lekkim niewinnym uśmiechu oddając Ci sakiewkę. Wbiła wzrok w Twoją twarz.

Shi, Pierre --> Staruszek staną przed kamienicą z numerem trzynaście. Po schodach na trzecim piętrze jest numerek trzynaście. Zamlaskał starzec. Ale wy musicie odprowadzić konie do srebrnego żagla. To tam o. Wskazał wam na mapie nr 2. Dziś mogę was ugościć obiadem.. idźcie odprowadzić zwierzęta a ja coś przygotuję... i zniknął w bramie.

Rita --> Rześkim krokiem szybko szłaś przez uliczki. Mijało Cię wielu ludzi... mieszkańcy tego miasta byli inni niż Ci w Virgo. Mimo iż mężczyźni uśmiechali się do Ciebie, a kobiety unikały Twego pewnego wzroku, czułaś się tu nieswojo. Nie było morskiej bryzy... i tego powietrza. Zapachu przygody i Twojego prawdziwego życia... teraz gdy mijałaś stragany pełne ryb, jedzenia, świecidełek, broni, materiałów.. zdałaś sobie z tego sprawę - nie jesteś szczurem lądowym. W pewnym momencie gdy myślami byłaś daleko na oceanie ktoś na Ciebie wpadł, gdy się ocknęłaś jakiś mały chłopczyk odbiegał już od Ciebie wymachując drewnianym sejmitarem. Poprawił swoją piracką opaskę na oko i krzyczał coś do swojej "załogi". Nie mogłaś się nie uśmiechnąć pod nosem. Tym czasem byłaś już na drugim placu... przed Tobą w oddali było widać szyld "Piracka Zdobycz"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cornelia
Administrator


Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z bajki

Shi na samo wspomnienie o obiedzie poczuła ulgę. I żołądek zachowywał sie tak jakby zrozumiał,że niedługo dostanie coś zjadliwego.Postąpiła tak jak rzekł starzec,powiedziałą do Pierr'a by trochę się rozluźnił i niczym nie przejmował,bo wszytsko się ułoży.-Teraz czeka Nas mała wycieczka do Srebrnego Żagla wraz z tymi końmi...-szepnęła mu cicho.Westchnęła głęboko -Co z nami teraz będzie? Jaka czeka Nas przyszłość?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nemo007
Żeglarz


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Atlantis

Zobaczymy co będzie to zależy od tego co jest nam przeznaczone. - Uśmiechnął sie do niej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Nemo Shi --> Zakładam że idziecie... ==' minęliście kilka budynków i drugi niewielki plac. Szybko znaleźliście się przed tawerną. Próbując wmieszać się w tłum podróżników i różnych kupców weszliście do stajni. Wprowadziliście konie do jednego boksu. Ostatniego i czym prędzej wyszliście ze stajni. Odetchnąłszy z ulgą wracaliście do kamienicy dziadka. Gdy zapukaliście pod numer trzynaście, a staruszek otworzył wam drzwi. Poczuliście zapach obiadu. Na stole dostrzegliście miskę ziemniaków, niewielki półmisek jakiegoś mięsa i kilka marchewek i ogórków. Dziadek zapraszał was do środka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nemo007
Żeglarz


Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Atlantis

Wpuszczam shi pierwszą do środka i wchodzę zaraz za nią do środka, szybko rzucając jeszcze okiem na ulicę czy nikt nas nie obserwuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Spojrzal na nia z lekkim wyrzutem. Pogrozil jej palcem, ale juz sie usmiechal obracajac swoja reakcje w zart. Pochylil sie do niej, tak zeby moc mowic cicho Co Ty wyrabiasz? Nie widzisz czyja sakiewke bierzesz? A swoja droga... masz cos jeszcze? Przydalo by sie troche pieniedzy na nowe ubrania... Puscil do niej oko. Nie byl zly na elfke. Moze bardzeij na siebie, za to ze dal sie rozproszyc nowemu miejscu. Choc z drugiej strony nawet on musial przyznac ze Gia jest niesamowicie szybka i dobra w tym co robi....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

Rita wzięła głęboki oddech, ale nie po to, by dodać sobie odwagi, bo tej miała od groma i jeszce więcej, ale dlatego, że w końcu zobaczy coś, co przypomni jej stare, dobre czasy... Dawne sztormy, ulewy, pirackie zabawy i walki... tak liczne abordaże i wyśmiewywanie się ze szczurów lądowych... Te wspomnienia odbiły się na jej twarzy- wkroczyła do tawerny z miną groźną i rozbawioną zarazem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Muszu
Mistrz Gry :3


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/10

Arendil -> Elfka roześmiała się cicho. Przysunęła się do Ciebie i pokazała jedną średnią sakiewke. Nie patrze komu.. bo co za różnica. Uśmiechnęła się wyszczerzając ząbki. Ciekawe co w niej jest... zaczęła przebierać palcami w środku woreczka i coś mruczeć pod nosem, a w pewnym momencie syknęła jakby ją coś oparzyło i upuściła sakiewkę chwytając się za rękę. Na ziemię rozsypało się sporo monet... i jakiś fioletowawy symbol na łańcuszku. Dobrze wiesz czyj to symbol.

Rita -> Od razu poczułaś się jak "w domu". Huczne śpiewy, gdzieś na końcu pijackie tańce na stole. Gdzieniegdzie wyduchała bójka, a za stołem barman z piracką opaską na oku i czerwoną chusta na głowie. Jego sumiaste wąsy podrygiwały w ryt skocznej muzyki granej przez jednego pirata na akordeonie. Szybko zorientowałąś się, że właśnie tu nikt nie bedzie Ci robił żadnych uwag na temat Twoich podartych ubrań.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yua
admin- MG


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Moczary

Rita na początku podeszła do stołu barmana. Wciąż rozglądając się ochoczo, powiedziała: Jedną kolejkę czegoś mocnego, a szybko! Uśmiechnęła się zawadiacko.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arendil
Admirał


Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: MyOwnWorld

Szybko podniosl symbol i schowal do kieszeni wewnetrznej plaszcza.
Chyba jednak jest roznica. Co Ci..? Siegnal po jej dlon zeby zobaczyc co sie stalo. Delikatnie ale stanowczo. W miedzyczasie druga reka probowal zbierac monety do upuszczonej sakiewki...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Espada
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 6  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi