Arendil
Admirał
|
Ech.. to bylo nieplanowane.. Spotkalem Mru i Mrau przed swiatynia. Raczej nie palily sie do pomocy. Dostalem od nich tylko klucz i wskazowki jak tam wejsc.. Chcialem isc sam.. I nagle okazalo sie ze sa tam wszyscy - potrzasnal glowa z wyraznym niezadowoleniem... - Gdyby nie to co zrobilas z cieniami nie wszyscy by stamtad wyszli.. - przerwal na chwile, a dalej mowil troche wolniej, jakby ze wstydem - I chyba zostal tam jeden z Twoich shurikenow.. w gardle glownego kaplana...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Muszu
Mistrz Gry :3
|
Nagle górka wyleciała w powietrze, a elfka z przekleństwem przewróciła się na podłogę. Wstała szybko i zaczęła zbierać swoje rzeczy ze stołu sycząc co jakiś czas z bólu. W jej oczach była panika.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Co Ty robisz wariatko? - wstal i sila polozyl ja spowrotem na koi.. Chcesz sie od razu dobic? - przytrzymal ja na koi.. jesli sie wyrywala przytrymal ja przy sobie.....
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Muszu
Mistrz Gry :3
|
Gia zdawało sobie sprawę ze swoich obrażeń dlatego mimo wszystko próbowała się wydostać z uścisku. Straże! Krzyknęła... Rozumiesz już! Musze uciekać! Straże... moja broń! Jej oddech był bardzo szybki. Znów mi się nie uda. Rozpłakała się i wbiła palce w ramiona Birena. Puść mnie! Nie chcę znów tam trafić! Syknęła przez zaciśnięte zęby, a łzy spływały jej po policzkach. Na chwilę wstrzymała oddech i przestała się ruszać.
Puść mnie! Ja już nie potrafię uciekać... w niczym Ci już nie pomogę. Próbując ukryć panikę udawała wściekłą. Wychodziło jej to kulawo. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Trzymal ja w ramionach i uspokajal. Nie wiedzial co ma zrobic. Nie wiedzial przed czym chce uciekac.. Co Ci sie znow nie uda? Przed czym teraz chcesz uciekac? Tyle czasu nie musialas uciekac przed niczym... Ze mna jestes bezpieczniejsza niz sama... - czekal az sie uspokoi..
Nie boj sie i odpoczywaj.. regeneruj sie.. Tutaj jestes bezpieczna. Pojde po ta gwiazde.. przy okazji odnajde swoj plaszcz.. Siedzial z nia dopuki sie calkowicie nie uspokoila i dopuki nie byl pewien, ze wymogl na niej, ze nigdzie sie nie ruszy i poczeka az wroci.... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Muszu
Mistrz Gry :3
|
Na tyle głucha nie byłam, żeby nie usłyszeć krzyku Craha! Straże już dawno tam są! Uspokoiła się... główny kapłan tak? My jesteśmy nowi w mieście! Jej strach nie pozwalał jej się uspokoić. Moja broń zostanie znaleziona w szyi najwyższego kapłana. Już została! Nawet nie wiesz jakich dobrych śledczych mają takie miasta handlowe! Już wiedzą czyje to! Przyjdą po mnie prędzej czy później. A Ty... szepnęła. Nigdzie nie pójdziesz. Tonem którego nigdy nie słyszałeś. Spoglądając wymownie na Twój Cień.
Nie szarpała się. Powoli próbowała odsunąć się jak najdalej od elfa. Ściągnę na was tylko kłopoty. A tak... i ja zdążę uciec i wy będziecie bezpieczni. Mru i Mrau na pewno nic nie zostawiły. Za często mieliśmy przez to kłopoty. Zaparła się łokciami o tors mężczyzny z wyrazem kompletnej obojętności na twarzy. I teraz już nie masz pojęcia czy to blef czy prawda. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Puscil ja i wstal. Dobra. Fajnie. Ale nie po to ryzykowalem zebys Ty teraz mogla uciekac... bez celu.. - zalozyl na plecy miecz, przegarnal wlosy.. - Zostan tu.. Ja ide.. i tak musze odzyskac plaszcz.. - i skierowal sie do drzwi kajuty...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
apple
Admirał
|
Bei rozebrała się, swoje ubrania - dość zabrydzone - powiesiła na jednym z haczyków. Weszła do bali z wodą i po chwili poczuła gorąco, jakie zaczęło roznosić się po jej ciele. Usiadła.
Włosy jej były potargane, każdy kosmyk skierowany w inną stronę - Ach, znów wyglądam jak niechluj... - powiedziała sama do siebie i zaczęła się śmiać. Dawno nie miała okazji, by pobyć samej w łaźni i myśleć, wspominać, a tego jej teraz brakowało. Chwyciła po mydło i gąbkę, namoczyła je i zaczęła się powoli obmywać i ścierać z siebie brud wymieszany z krwią. Potem umyła włosy i leżała w bali, gapiąc się w sufit. - O co tu właściwie chodzi? - chwyciła jedną ręką flakonik z eliksirem życia - ostatnią pamiątkę po ojcu. - Gdybyś mógł mi to wyjaśnić... - powiedziała cały czas gapiąc się w flakon, jakby oczekiwała odpowiedzi. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
Nicole czekała w kajucie na powrót Bei. Musiała się umyc, a potem przespac. Była strasznie zmęczona. Cały czas dotykała swojego ramienia, jakby to miało jej przynieśc odpowiedz na wcześniejsze pieczenie. Gdy Liam jęknął odwróciła się w jego stronę.
- Lepiej się czujesz? Strasznie nas wszystkich wystraszyłeś... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Yua
admin- MG
|
Gdzie my jesteśmy? spytał Liam. Podniósł się jednak zbyt gwałtownie i syknął z bólu chwytając się za głowę i klnąc przy tym siarczyście. O, wybacz, Nicole... stropił się. Ale się dałem załatwić... mruknął niezadowolony. Nee- czułaś się już trochę znużona. Chciałabyś, żeby Bei jak najszybciej wyszła z łazienki, byś i Ty mogła doprowadzić się do porządku i choć na chwilę dać odpocząć zmęczonemu ciału.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
- Nie przepraszaj, to naturalne. Jesteśmy na statku. A ty na razie niczym się nie martw, dobrze? - powiedziała Nicole i uśmiechnęła się do Liama.
- Muszę odpocząc... Gdzie się podziewa Bei? |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Muszu
Mistrz Gry :3
|
Jaki statek!? Podniósł się szybko. Co złapali nas i wywożą gdzieś. Rozejrzał się nieprzytomnie. Areszt w takich... warunkach? Przyjrzał się kajucie ze zdziwieniem.
Gia wstała tak szybko jak jej stan na to pozwalał. Wyszarpnęła coś ze zwiniętych rzeczy w rogu łóżka i zarzuciła czarną pelerynę na plecy Birena. Przecież masz płaszcz. Powiedziała cichutko z nutką jakiejś "inności" w głosie. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
O co Ci chodzi? - zapytal zw zdziwieniem.. niemal naturalnym - Zgubilem Twojego shurikena wiec ide go odzyskac... - patrzyl teraz z lekkim grymasem gniewu. Przy okazji zorientuje sie jak sytuacja wyglada.. I wole swoj plaszcz - zakonczyl zdejmujac czarna peleryne z plecow.....
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Muszu
Mistrz Gry :3
|
Elfka otworzyła lekko usta ze zdumienia. Jej oczy biegały po całym pokoju tak by nie patrzeć na elfa. Po chwili usiadła na łóżku i z niezmienioną miną zaczęła powoli wertować pergaminy ze świątyni.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
apple
Admirał
|
Bei weszła do pokoju, popatrzyła przyjaźnie po twarzach Nicole i Liama i usiadła w hamaku....
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Drakkar "Bischof" |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.