apple
Admirał
|
- Ja nie, dziękuję. Nie lubię jabłek. - powiedziała Bei i wyjęła manierkę z wodą i się trochę napiła. - Jestem na nie uczulona...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
Nicole była trochę speszona. Żeby zwykła woda ich uratowała...
- Ja poproszę. Bardzo lubię jabłka. - powiedziała do Rity. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Nee dnia Pią 8:48, 16 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz |
Cornelia
Administrator
|
Shi zaprzyjaźniałą się z Liamem,Nicole,Bei i Ritą,jednak nadal nie wiedziała dokąd zmierzają...
-Eeem...yy...wybaczcie,ale... Nie wiedziała jak to z siebie wydusić, nie wiadomo dllaczego trochę obawiała się reakcji towarzyszy: -Ktoś mnie może uświadomić dokąd jedziemy? Popatrzyła swoimi wielkimi oczami na towarzyszy i zdjęła swoją chustę z bioder,gdyż było jej za gorąco... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Cornelia dnia Pią 9:02, 16 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy |
Nee
Admirał
|
Spojrzała na Liama. Ile mogę powiedziec nie narażając nas na nic...?
- Shi... zmierzamy przed siebie. - odpowiedziała i uśmiechnęła się. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Yua
admin- MG
|
Tak rzekła radośnie Rita. Jesteśmy... no jak by to... nie mamy konkretnego celu. Po prostu wyruszyliśmy z Virgo, żeby zakosztować życia wędrowców uśmiechnęła się. Podała Nicole jabłko.
Resztę zostawiam Arendilowi, do zobaczyska:* |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
Trochę osobistych przemyśleń xD
Nicole złapała jabłko i porążyła się w rozmyślaniach powoli je gryząc. Czemu ja w ogóle opuściłam mój spokojny las?! Tam nic mi nie groziło, znałam każdą gałąź i każde stworzenie... A jednak jestem teraz tutaj. Wymordowałam połowę kapłanów z Virgo, zakochałam się... Stop! Nie, nie zakochałam się. Coś mi się musiało przestawic od tych wszystkich wydarzeń. Pomyślmy o czymś innym. Na przykład... dlaczego jabłka nazywają się jabłka?! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Cornelia
Administrator
|
Ciekawe jak żyje mój ojciec,czy jest cały i zdrowy...ten wścibski grzybek ...
Shi zaczęła się bardzo głośno śmiać, czym skupiła na sobie wzrok pozostałych.. -Oj przepraszam,przypomniała mi się nazwa jak czasem pieszczotliwie zostaje nazywany mój ojciec... Po czym znów zaczęła się śmiać |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Na slowa Shi Rita i Liam wymienili spojrzenia i usmiechneli sie porozumiewawczo.
Jechaliscie caly czas sciezka przez las. Jej mala szerokosc wymuszala byscie jechali gesiego, wiec Liam prowadzil wierchowca, na ktorym jechaly Rita i Bei, a zaraz za nimi jechaly Shi i Nicole. Bylo duszno i mimo pelni dnia dosc ciemno. Slonce zakrywaly chmury i liscie drzew.. Przez jakis czas otoczenie sie nie zmienia wiec macie czas na rozmowe |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
- Wiecie co? Właściwie to nic o sobie nie wiemy... Rita, zaczynasz. - powiedziała Nicole i uśmiechnęła się do siebie.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Cornelia
Administrator
|
Shi zaczęła szukać w swoim plecaku zaszuszonych "ziół przyjaźni".Po chwili,gdy je wyjęła rzekła do przyjaciół
-To dla Was,na znak mej przyjaźni... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Ja..? Nie lubie za duzo o sobie mowic. Zreszta nie ma o czym, a co ciekawsze juz wiecie. Mieszkam z bratem, ochraniam go.. takie nudne zycie. - mowila dosc niechetnie. Wyraznie nie lubila opowiadac o sobie. Przyjela ziolko i schowala je odruchowo do jakiejs malej kieszonki
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
apple
Admirał
|
- No napewno znajdzie się wśród tego "nudnego życia" chociaż mały momencik z dreszczykiem, mam rację? - Bei nie mogła się powstrzymać i zadała kolejne pytanie - Skąd właściwie jesteście?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
W międzyczasie Nicole wzięła od Shi ziółko. Przyjrzała mu się spokojnie.
- Nic dla niej nie mam... Ale znajdę! - pomyślała. Elfka była wdzięczna za każdego przyjaciela, którego zesłał jej los. Gdy z jakimś musiała się rozstac przechowywała go głęboko w sercu i kazała mu dac coś na znak jego przyjaźni. Tym razem ktoś dał tego wyraz, bez nakłaniań Nicole. Była zdziwiona, ale i radosna. Podniosła wzrok znad ziółka i zaczęła przysłuchiwac się rozmowie. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arendil
Admirał
|
Z dreszczykiem bylo sporo momentow.. ale to zwykle gdy obijalam jakichs bandytow.. - uparcie omijala temat. Na drugie pytanie spojrzala niepewnie na Liama..
Widzac zaklopotanie siostry przejal inicjatywe Wlasciwie to nie pamietamy skad. Jak juz wspomnialem przez niemal cale zycie wedrujemy z miejsca na miejsce. Z czasem pewne wspomnienia sie zatarly. I nie za bardzo lubimy o tym rozmawiac wiec musicie nam wybaczyc - odpowiedzial z przepraszajacym usmiechem |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nee
Admirał
|
Spojrzała na Liama. W jej oczach widac było smutek i troskę. Potrząsnęła głową, żeby się opanowac.
- Nie, nie, nie... - zaczęła mruczec. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gęsty las |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.